czwartek, 28 marca 2013

Krzywe zwierciadło

Zapracowane pszczółki



nie ma już przydrożnych krzyży

poznikały nieoczekiwanie

albo przynajmniej jest ich co raz mniej

zatroszczyły się o to zapracowane pszczółki



ci co zginąć chcieli upodobali sobie

zacisze spokojnego leśnego zajazdu

tam dostali się w owe zapracowane ręce i usta

i bóg wie co niestrudzonych bzyczących owadów



Kuracja wyjątkowo skuteczna

trzeźwieją aż miło

dziękujemy drogie panie

ci co zginąć mogli



Spacer po lesie



lubił czasem po pracy zajść do lasu

wdychał czyste powietrze

nabierał siły rozmawiając z naturą

na jego widok wszystkie piszczały



może dlatego że lubił je czasem związać



Okazało się że żona jednak nie pochwala

jego spacerów mimo że chadzał dla zdrowotności

zabroniła nawet groziła rozwodem

ale z czasem ucichła i nie zwracała mu uwagi



może dlatego że dwa noże sterczały jej z pleców



Ale teraz jakby spokorniał ucichł nieco

wpatruje się łzawymi oczkami w ścianę

dali mu wygodne ubranie i jednoosobowy pokój

Podobno niezły z niego marzyciel i romantyk



Może to dzięki długim spacerom po lesie





Pijaczyna i elegant


czym się różni elegancki cham od pijaka

głównie chyba ubiorem i sposobem bycia

pijaczyna bywa czasem oszczany

elegant leje na innych



I dlatego też gdy spotykam jednego i drugiego

nie zastanawiam się długo co mam robić

pierwszego z wyrazami szacunku tłukę po mordzie

drugiego zbywam krótkim idź pan w cholerę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz